poniedziałek, maja 14, 2012

Dobra siostro, podaj rodzynkę.

16 comments
Tak wygląda wspólne pieczenie, czy zdobienie ciastek z E. Tu rodzynka, tam czekoladka, dodaj mąki, mogę posmakować? Ciepło bijące z piekarnika powoduje zamieszanie w głowie i electro dance - wielka improwizacja.


Trochę o celowym ,,gdy'' w ciastkach. Gdy przyjdzie niespodziewany gość, gdy chorujesz, gdy w półce zalega ci czekolada, gdy marzysz o jeżykach, ale już dawno nie jesz kupnych ciasteczek, gdy ci smutno, gdy chcesz komuś sprawić przyjemność, gdy od środka woła do ciebie twoje drugie 'ja' i zmusza do włączenia piekarnika, gdy chcesz podjeść rodzynki, tak, żeby nikt nie widział, że otwierasz paczuszkę tylko dla siebie, gdy jesteś zestresowany, gdy masz dobry humor. Ciastka zawsze i wszędzie, ale tylko gdy są z czekoladą.





Ciasteczka z czekoladą i rodzynkami, ok. 22 dużych ciastek

zmodyfikowany przepis Kaś

100g masła
90g cukru
1 duże jajko
1 szklanka i 4-5 kopiastych łyżek mąki (użyłam pszenną i pełnoziarnistą 2:1) 
1/2 lyżeczki sody oczyszczonej
80g czekolady (użyłam deserowej, może być gorzka lub mleczna)
szczypta soli

Masło zmiksować na puszystą masę, dodać cukier, jajko i dobrze ubić. Dodać mąkę, sodę i sól, dobrze wymieszać. Wsypać pokrojoną w kosteczkę czekoladę i rodzynki. Formować kulki, spłaszczać i ozdabiać dodatkową czekoladą i rodzynkami. Piec w temperaturze 190 st.C przez około 12 minut.

16 komentarzy:

  1. Już lubię te ciasta:). Takie 'piegowate' to zdecydowanie moje ulubione. "Ciastka zawsze i wszędzie, ale tylko gdy są z czekoladą"- tak, tak! Dokładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm podobne do piegusek ;) mniam, porywam ciacho!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieguski :D Najlepsze ciastka! Tylko, że w wersji orzechy + czekolada dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. O! Opcja facebooka! Lubię to! :)

    Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam kupne ciastka, jakoś zawsze wygrywała u mnie po prostu czekolada <3

    Czekam na ten dżemik bananowy! Chociaż ciacha kuszące, nie powiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam domowej roboty ciasteczka, są o niebo lepsze od jakichkolwiek kupionych, chyba, że z jakiejś tradycyjnej piekarni ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Eozynko, domowe ciasteczka są najlepsze ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. jeśli mają w sobie czekoladę to biorę...wszystkie! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam takie domowe ciacha ! a to wspolne pieczenie, magia i duuuzo usmiechu (:

    OdpowiedzUsuń
  9. z czekoladą - najlepsze i najulubieńsze

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciasteczka z czekoladą - najlepsze co może być. Dawno nie miałam przyjemności pieczenia takich właśnie ciasteczek więc chyba skuszę się w ten weekend. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. No mi się niestety zdarza podjeść za dużo czekoladowych chipsów w trakcie przygotowań... rodzynek zresztą też. Ale mam nadzieję, że takie mniej czekoladowe też będą dobre!

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie pieguski z tego wyszły <3 pycha!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi też się skojarzyły w pieguskami. Wielkie mniam!

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię takie ciasteczka z czekoladą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie ciasteczka! i do tego szklanka mleka :)

    OdpowiedzUsuń