Trochę o celowym ,,gdy'' w ciastkach. Gdy przyjdzie niespodziewany gość, gdy chorujesz, gdy w półce zalega ci czekolada, gdy marzysz o jeżykach, ale już dawno nie jesz kupnych ciasteczek, gdy ci smutno, gdy chcesz komuś sprawić przyjemność, gdy od środka woła do ciebie twoje drugie 'ja' i zmusza do włączenia piekarnika, gdy chcesz podjeść rodzynki, tak, żeby nikt nie widział, że otwierasz paczuszkę tylko dla siebie, gdy jesteś zestresowany, gdy masz dobry humor. Ciastka zawsze i wszędzie, ale tylko gdy są z czekoladą.
Ciasteczka z czekoladą i rodzynkami, ok. 22 dużych ciastek
zmodyfikowany przepis Kaś
100g masła
90g cukru
1 duże jajko
1 szklanka i 4-5 kopiastych łyżek mąki (użyłam pszenną i pełnoziarnistą 2:1)
1/2 lyżeczki sody oczyszczonej
80g czekolady (użyłam deserowej, może być gorzka lub mleczna)
szczypta soli
Masło zmiksować na puszystą masę, dodać cukier, jajko i dobrze ubić.
Dodać mąkę, sodę i sól, dobrze wymieszać. Wsypać pokrojoną w kosteczkę
czekoladę i rodzynki. Formować kulki, spłaszczać i ozdabiać dodatkową czekoladą i rodzynkami. Piec w temperaturze
190 st.C przez około 12 minut.
Już lubię te ciasta:). Takie 'piegowate' to zdecydowanie moje ulubione. "Ciastka zawsze i wszędzie, ale tylko gdy są z czekoladą"- tak, tak! Dokładnie:)
OdpowiedzUsuńmmm podobne do piegusek ;) mniam, porywam ciacho!
OdpowiedzUsuńPieguski :D Najlepsze ciastka! Tylko, że w wersji orzechy + czekolada dla mnie.
OdpowiedzUsuńO! Opcja facebooka! Lubię to! :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio jadłam kupne ciastka, jakoś zawsze wygrywała u mnie po prostu czekolada <3
Czekam na ten dżemik bananowy! Chociaż ciacha kuszące, nie powiem :)
uwielbiam domowej roboty ciasteczka, są o niebo lepsze od jakichkolwiek kupionych, chyba, że z jakiejś tradycyjnej piekarni ; )
OdpowiedzUsuńEozynko, domowe ciasteczka są najlepsze ;]
OdpowiedzUsuńjeśli mają w sobie czekoladę to biorę...wszystkie! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie domowe ciacha ! a to wspolne pieczenie, magia i duuuzo usmiechu (:
OdpowiedzUsuńz czekoladą - najlepsze i najulubieńsze
OdpowiedzUsuńCiasteczka z czekoladą - najlepsze co może być. Dawno nie miałam przyjemności pieczenia takich właśnie ciasteczek więc chyba skuszę się w ten weekend. ;)
OdpowiedzUsuńNo mi się niestety zdarza podjeść za dużo czekoladowych chipsów w trakcie przygotowań... rodzynek zresztą też. Ale mam nadzieję, że takie mniej czekoladowe też będą dobre!
OdpowiedzUsuńprzyjemny opis ;p
OdpowiedzUsuńTakie pieguski z tego wyszły <3 pycha!
OdpowiedzUsuńMi też się skojarzyły w pieguskami. Wielkie mniam!
OdpowiedzUsuńlubię takie ciasteczka z czekoladą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasteczka! i do tego szklanka mleka :)
OdpowiedzUsuń