sobota, maja 19, 2012
Z życia Soul Cakes.
Pierwsze dni, poddenerwowanie gdy piekło się ciasto, układanie talerzy, robienie miliona zdjęć potrawom. Z początku wydawało się dziwne, czasami trudne i nużące. Z czasem do tego przywykłam. I z niecierpliwością czekałam na luźniejszy tydzień, by znów się tu udać.
On pełni rolę. Na starcie służył mi do krótkich notatek, z czasem krótkich opisów z mojego życia, teraz to prawdziwy pamiętnik. Pamiętnik smakosza i obserwatora.
Już rok jestem z wami. Już rok prowadzę blog kulinarny. Przeszedł zmianę nazwy, kilka razy zmieniłam mu też wystrój (żeby tylko kilka!) Były niewypały, były nowe smaki. Pokazywałam wam jak piekę po północy, jak lubię serniki, moją miłość do grubych naleśników. Zaczęłam interesować się fotografią, bawiłam się drożdżowym ciastem. Przez ten rok wiele się zmieniło.
W kuchni czerpię przyjemność nie tylko z jedzenia. Ale z samego pieczenia, sortowania pudełeczek z przyprawami, kolekcjonowania śniadaniowych misek, eleganckich sztućców, pogodnych koszyczków, wypełnionych słodką paletą barw. Wcześniej tego nie zauważałam.
Muffinka z zapaloną świeczką. Kukurydziana, z wisienkami. Przygotowana z kuzynką, migiem.
Pomyślałam życzenie.
No to możemy świętować razem, ja mam jutro rocznicę :)
OdpowiedzUsuńSto lat dla Soul Cakes :)!
OdpowiedzUsuńŻyczę najlepszego i kolejnych owocnych blogowych lat :D
OdpowiedzUsuńSto lat i wszystkiego co najlepsze! ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję rocznicy ;)
ps. też mam manię zbierania misek, kubeczków itp. ;] ale uwielbiam to!
Sto lat:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tu zaglądać(i na Eozynę). Uwielbiam Twój styl pisania. Uwielbiam Twoje zdjęcia. Uwielbiam Ciebie Sue(wirtualnie). Jesteś niezwykle ciepłą osóbką! Sto lat i więcej :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
No więc nie pozostało mi nic innego jak życzenie Ci,sto lat i aby kolejne lata leciały równie szybko jak ten.
OdpowiedzUsuńJa również czerpię wielką radość z kolekcjonowania miseczek, kubków z układania wszystkich dodatków do owsianek czy innych rzeczy, tak by wszystko leżało równo. Sama przyjemność z jedzenia nie jest tak wielka jak ta, którą czerpię z pieczenia!
milo znalesc cos co daje radosc ;)
OdpowiedzUsuńSoul cakes miał urodziny razem ze mną:3
OdpowiedzUsuńWięc wszystkiego dobrego, nam:)
Tryliard lat!
OdpowiedzUsuńCiekawe, co stanie się przez następny rok albo te sto, których Ci teraz życzę :*
OdpowiedzUsuńPs. Czekam na dżemik no! :P
Kiedy to minęło?
OdpowiedzUsuńObyś była z nami jak najdłużej :)
Mam nadzieję, że będziesz jeszcze blogować kolejne lata:)! Jesteś moją ulubioną bloggerką, wiesz;)?
OdpowiedzUsuńlatka lecą, blogi się starzeją, nie zmieniaj się, jesteś WIELKA ! buziaczki ;*
OdpowiedzUsuń100 lat dalszego gotowania! :)
OdpowiedzUsuńObyś została z nami jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńWielu kolejnych lat na blogu, równie owocnych i tak smacznych
OdpowiedzUsuńCzas leci, na szczęście przepisów nie ubywa! Najlepszego :)
OdpowiedzUsuń