Tak czy siak, bułeczki są świetne. Ich zaletą jest to, że robią się błyskawicznie, są mięciutkie w środku i chrupiące na zewnątrz.
Gdy robiłam je po raz pierwszy, sama już nie pamiętam z jakiego przepisu, coś mi nie pasowało. Ciasto było strasznie luźne i miało ogromną ilość proszku do pieczenia. W efekcie nie upiekłam bułeczek, a strasznie twarde ciasteczka. Tym razem było inaczej, proporcje są doskonałe, a bułeczki jeszcze lepsze.
U mnie w wersji słonej. Jeżeli jednak chcecie słodkie, wystarczy pominąć przyprawy, dać więcej cukru i np. rodzynki. Ja chciałam spróbować w inny sposób, nie zawiodłam się. Tak też smakują rewelacyjnie. Mąki też można użyć ulubionej. U mnie pełnoziarnista. Być może z pszenną wyrosłyby jeszcze większe.
Smaczne i pożywne śniadanie, świetna przekąska do kawy. Na wytrawnie, z rybą. Na słodko z jogurtem i jeżynami. Ale to jak podacie, zależy tylko i wyłącznie od waszych upodobań.
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cukru (jeśli robicie na słodko, dajcie łyżkę)
szczypta soli
duża łyżka masła
2 łyżki jogurtu naturalnego
30ml mleka
suszona bazylia
oregano
Wszystkie suche składniki wymieszać, następnie dodać masło i utrzeć w ten sam sposób, jak robi się kruszonkę. Dodać mleko, jogurt i wymieszać. Z ciasta uformować dwie bułeczki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok. 20 minut w 200 stopniach. Poczekać aż trochę ostygną, by nie popękały przy przekrajaniu. Najlepsze na ciepło, z masłem i dodatkami.
Ściąga: Eat me, drink me
uwielbiam scones :D a na wytrawno nie próbowałam jeszcze :P a ja daje jajko
OdpowiedzUsuńjak ja dawno nie jadłam scones!
OdpowiedzUsuńmniam! scones jeszcze nie robiłam, ale wczoraj upiekłam bułeczki z otrębów :D nie ma to jak domowe pieczywo na sniadanie!
OdpowiedzUsuńscones są fantastyczne szkoda tylko ze na drugi dzień nie smakują tak dobrze :(
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie, przepis prosty, ale czy można zrobić z mąką pszenną?
OdpowiedzUsuńJeszcze takich nie jadłam. W ogóle, jutro piekę moje pierwsze bułki. Będą własne domowe na śniadanie :D
OdpowiedzUsuńW niedzielę się za nie zabiorę.
OdpowiedzUsuńW wakacje pierwszy raz piekłam pieczywo. Upiekłam chleb 100% żytni, pełnoziarnisty z kminkiem na zakwasie. Był pyszny, mam nadzieję, że te scones też mi wyjdą :)
Dusia- jak najbardziej. :) Być może wyrosną jeszcze większe. :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno chciałam zrobić scones, a skoro mówisz, że przepis jest idealny to koniecznie go wypróbuję ; )
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie. Muszę zrobić takie domowe pieczywko ;)
OdpowiedzUsuńBiskwity! Są w mojej ksiazeczce o muffinach, mialam je robic 2 dni temu ale jakos braklo mi czasu, musza byc pyszne :))
OdpowiedzUsuńŻadne opóźnienie ; p
OdpowiedzUsuńJestem prawosławna i święta obchodzę trochę później ; )
Idealne wręcz śniadanie :) I mam taki sam talerzyk :)
OdpowiedzUsuńTa bułeczka z jeżynami (malinami?) wygląda przepysznie. Narobiłaś mi apetytu!:)
OdpowiedzUsuńScones to mi się bardziej kojarzą jako przysmak do popołudniowej herbaty ;)
OdpowiedzUsuńA angielskie śniadanie z jajkami, boczkiem, fasolą, pomidorami, kiełbaskami i ogromną ilością tłuszczu.
the first picture looks so beautiful and I know it is like a dessert but it actually seems kinda healthy
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie ma śniadaniowca Twojego!
OdpowiedzUsuń:(
Śliczne różane naczynia- a zawartość niczego sobie! Z chęcią bym scoones spróbowała! ;D
świetne, śniadanie mistrzów ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i nie, nie uraziłaś ; )
OdpowiedzUsuńScones kojarza mi sie bardziej z afternoon tea, niz ze sniadaniem, ale w sumie kto powiedzial, ze na sniadanie sie nie nadaja? ;)
OdpowiedzUsuńW wersji wytrawnej sa zdecydowanie mniej popularne niz na slodko.
A angielskie sniadanie kojarzy mi sie raczej ze smazonym boczkiem, kielbasa, fasolka w sosie pomidorowym i tostami :)
Zrobiłam dzisiaj te bułeczki - tyle, że z mąki pszennej. Z racji, że to moje pierwsze bułki w życiu, a nie urosły wcale, może poradzisz mi co mogłam zroibć źle? Jedyny zamiennik w składnikach to wpsomniana mąka oraz dochodzi fakt, że zrobiłam je na słodko (bez ziół, z łyżką cukru, jak radziłaś).
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję.
Pysznoscie ! jedna bym podkradla tak niepozornie (;
OdpowiedzUsuńAnonimowy, a na pewno dodałaś proszek do pieczenia?
OdpowiedzUsuńMi moje pierwsze też nie wyszły, ale były z innego przepisu.
Możesz też sprbówać z dodatkiem jajka.
Być może ciasto było zbyt luźne/ gniotowate. W razie potrzeby podsyp mąką, albo dolej mleka.
Czasami wystarczy powtórzyć operację. ;) Trening czyni mistrza- i pyszne sconesy. ;)
Pozdrawiam.
łał wyglądają naprawdę ciekawie
OdpowiedzUsuńDziękuję, może faktycznie dodałam za dużo mleka, bo fakt faktem - bułeczki były bardzo lejące i od razu uformowały się na takie jakby placki... Ale w smaku były i tak przepyszne, więc na pewno przepis powtórzę i mam nadzieję, że wyjdą już takie, jak powinny!
OdpowiedzUsuńDzięki raz jeszcze, również pozdrawiam! :)
wymarzone śniadanie.
OdpowiedzUsuń