sobota, grudnia 10, 2011

Kurczak lubi występować w towarzystwie.

13 comments
Planowałam wiele na ten dzień. Dużo, dużo pracy. Nauka (x20) , porządki, gotowanie i pieczenie. Odhaczyłam tylko naukę, a raczej same zadania domowe i gotowanie, za pieczenie wezmę się pewnie w nocy, a porządki zrobię jak to przystało - w niedzielę.

Łamię wszelkie reguły, ale mi to nie przeszkadza. Jeszcze trochę i wprawię się w planowaniu czasu. Zaczynam dostrzegać te inne strony mnie, doceniać siebie i innych. Na twarzy częściej gości uśmiech i niech nie znika, choćbym miała się szybciej pomarszczyć.


Wczoraj kupiłam sos sojowy i mam zamiar używać go często w kuchni. Makaron, ryż i kasza to to, co preferuję na obiad. W towarzystwie dobrego kurczaka świetnie sprawdza się ten drugi.



Ryż z kurczakiem i sezamem, 4 porcje

2 woreczki ryżu
400g filetu z kurczaka
20 pieczarek
4 łyżki sosu sojowego
4 łyżki sezamu
łyżka masła
olej
pieprz, sól, słodka papryka


Pokrojone pieczarki podsmażamy na maśle. W tym samym czasie gotujemy ryż. Kurczaka kroimy na małe kawałki, obtaczamy w przyprawach i smażymy na rozgrzanym oleju.
Po około 5 minutach dorzucamy pieczarki i wlewamy sos sojowy. Całość chwilę mieszamy. Podajemy z ryżem i posypujemy sezamem.

Smacznego!





Ściąga: Bake & Taste

13 komentarzy:

  1. ja dziś odhaczyłam tylko pieczenie ;--) pyszny obiad u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie dosypywałam sezamu do mięsnych dań, ale bardzo podoba mi się ta sztuczka smakowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też uwielbiam kurczaka w towarzystwie ryżu :D i wygląda pycha

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie fajnie zapowiada się to danie. Aż się głodna zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja byłam dziś od 10 do 20.30 w szkole i nie mam siły ani na gotowanie ani na pieczenie, szkoda ze w domu nie czeka na mnie taki obiad;<

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie dzisiaj kurczak z ryżem ale w towarzystwie ananasa :D
    Kocham takie obiady :D

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo często robię taki obiad, idealny w 5 minut po powrocie ze szkoły ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też na dzisiaj dużo planowałam, a czasu starczyło tylko na naukę i wizytę u fryzjera :). Myślałam, czy nie wziąć z Ciebie przykładu i nie upiec czegoś w nocy, ale chyba jednak odłożę to na jutro- za bardzo chce mi się spać:). Uwielbiam na obiad ryż albo makaron w przeróżnych kombinacjach. U mnie najczęściej (właściwie to prawie zawsze) w wege, ale Twoja prezentuje się smacznie:).
    I dzięki za miłe słowa u mnie na blogu:). Ja mam problem głównie z tym, że zbyt emocjonalnie podchodzę do szkoły, ocen etc. Czasem wymagam od siebie więcej niż jestem w stanie zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  9. ostatnio przestałam planować, co będę robiła w weekend, bo i tak wszelkie obowiązki zostawiałam na niedzielę :)
    dziś to danie też miałam z ryżem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też nie planuję wielu rzeczy na weekend, to dwa dni podczas których powinnam podładować akumulatory;) A kurczaka z ryżem - zawsze i chętnie;)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie w domu często są takie obiadki- szybko i smacznie :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Widziałam to danie u Kaś i myślę o nim intensywnie:)

    OdpowiedzUsuń