Łamię wszelkie reguły, ale mi to nie przeszkadza. Jeszcze trochę i wprawię się w planowaniu czasu. Zaczynam dostrzegać te inne strony mnie, doceniać siebie i innych. Na twarzy częściej gości uśmiech i niech nie znika, choćbym miała się szybciej pomarszczyć.
Wczoraj kupiłam sos sojowy i mam zamiar używać go często w kuchni. Makaron, ryż i kasza to to, co preferuję na obiad. W towarzystwie dobrego kurczaka świetnie sprawdza się ten drugi.
Ryż z kurczakiem i sezamem, 4 porcje
2 woreczki ryżu
400g filetu z kurczaka
20 pieczarek
4 łyżki sosu sojowego
4 łyżki sezamu
łyżka masła
olej
pieprz, sól, słodka papryka
Pokrojone pieczarki podsmażamy na maśle. W tym samym czasie gotujemy ryż. Kurczaka kroimy na małe kawałki, obtaczamy w przyprawach i smażymy na rozgrzanym oleju.
Po około 5 minutach dorzucamy pieczarki i wlewamy sos sojowy. Całość chwilę mieszamy. Podajemy z ryżem i posypujemy sezamem.
Smacznego!
Ściąga: Bake & Taste
ja dziś odhaczyłam tylko pieczenie ;--) pyszny obiad u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie dosypywałam sezamu do mięsnych dań, ale bardzo podoba mi się ta sztuczka smakowa.
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam kurczaka w towarzystwie ryżu :D i wygląda pycha
OdpowiedzUsuńStrasznie fajnie zapowiada się to danie. Aż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńlubię kurczaka z ryżem :)
OdpowiedzUsuńa ja byłam dziś od 10 do 20.30 w szkole i nie mam siły ani na gotowanie ani na pieczenie, szkoda ze w domu nie czeka na mnie taki obiad;<
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj kurczak z ryżem ale w towarzystwie ananasa :D
OdpowiedzUsuńKocham takie obiady :D
bardzo często robię taki obiad, idealny w 5 minut po powrocie ze szkoły ;)
OdpowiedzUsuńTeż na dzisiaj dużo planowałam, a czasu starczyło tylko na naukę i wizytę u fryzjera :). Myślałam, czy nie wziąć z Ciebie przykładu i nie upiec czegoś w nocy, ale chyba jednak odłożę to na jutro- za bardzo chce mi się spać:). Uwielbiam na obiad ryż albo makaron w przeróżnych kombinacjach. U mnie najczęściej (właściwie to prawie zawsze) w wege, ale Twoja prezentuje się smacznie:).
OdpowiedzUsuńI dzięki za miłe słowa u mnie na blogu:). Ja mam problem głównie z tym, że zbyt emocjonalnie podchodzę do szkoły, ocen etc. Czasem wymagam od siebie więcej niż jestem w stanie zrobić...
ostatnio przestałam planować, co będę robiła w weekend, bo i tak wszelkie obowiązki zostawiałam na niedzielę :)
OdpowiedzUsuńdziś to danie też miałam z ryżem :)
Też nie planuję wielu rzeczy na weekend, to dwa dni podczas których powinnam podładować akumulatory;) A kurczaka z ryżem - zawsze i chętnie;)
OdpowiedzUsuńu mnie w domu często są takie obiadki- szybko i smacznie :))
OdpowiedzUsuńWidziałam to danie u Kaś i myślę o nim intensywnie:)
OdpowiedzUsuń