No i w końcu wykorzystałam do czegoś swój syrop o smaku białej czekolady, który dostałam wieki temu (niedosłownie, termin ważności był w porządku) od kuzynki. Prosto z Francji.
Nazwa zbyt długa, trwałość zbyt krótka.
To ciasto wytrzymało w moim domu 6 godzin.
6 godzin. Poważnie?!
Spód jest bardzo, bardzo kruchy. Prawdopodobnie przez mąkę gryczaną, która również sprawdza się przy niesamowicie kruchych ciasteczkach, o tu: KLIK
Bita śmietana rozpływa się w ustach - jest niesamowicie lekka i orzeźwiająca.
A wiśnie i czekolada? To duet idealny.
Tarta, której nazwa jest zbyt długa
Spód:180g mąki (użyłam gryczanej, ale można spokojnie zamienić na pszenną)
60g błyskawicznych płatków owsianych
plaska łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka lnu mielonego
80g maltitolu (lub innego "słodzidła" - cukru brzozowego, kokosowego, trzcinowego...)
50g miękkiego oleju kokosowego ( w wersji niewegańskiej może być i masło)
Wierzch:
puszka mleka kokosowego -> schłodzonego min. 24h!!
łyżka syropu z białej czekolady (można pominąć, lub zastąpić innym syropem/ łyżką cukru pudru)
puszka frużeliny wiśniowej (lub domowych wiśni w syropie)
rządek gorzkiej czekolady
Wszystkie składniki na spód połączyć, zagnieść kruche ciasto i wyłożyć nim wysmarowaną blaszkę do tarty. Piec około 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Odstawić do ostygnięcia.
Z puszki ze schłodzonym mlekiem kokosowym "wygrzebać" twardą warstwę, dodać do niej syrop i zmiksować na wysokich obrotach - do uzyskania konsystencji bitej śmietany. Wyłożyć ją na spód, na wierzch wylać frużelinę wiśniową i posypać startą czekoladą. Podawać po schłodzeniu w lodówce.
Enjoy!
Kuszące :) mniam!
OdpowiedzUsuńwspaniałe ciacho!
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym cieście :D
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :) I w tym moje ulubione wiśnie - mmm <3
OdpowiedzUsuńCiesz się z tych 6 godzin, to najlepsze uznanie dla kucharza :)
OdpowiedzUsuńWygląda bajecznie :)
Zjadłabym.... Jak ja kocham takie ciacha :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że się na to napaliłem :D
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę przepysznie :D
OdpowiedzUsuńI smakuje równie rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńNazwa zastępcza tarty jest boska :-)
OdpowiedzUsuńAle wygląda naprawdę pysznie :)
OdpowiedzUsuńAle wygląda naprawdę rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuń