Ciasto z jabłkami i musli
za Liską, z małymi zmianiami4 duże jajka
150 g cukru
7 łyżek oleju
3 łyżki mleka
250 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 bardzo duże jabłko, obrane i pokrojone w cienkie plasterki
30 g masła, zimnego, pokrojonego w cienkie plasterki
2 łyżeczki przyprawy do piernika, odrobina cynamonu
niepełna filiżanka ulubionego musli (u mnie cappuccino)
Piekarnik nagrzać do 180 st C.
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Stopniowo dodawać olej i mleko.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia.
Cały czas miksując, powoli wsypać mąkę z proszkiem.
Keksówkę o długości 28-30 cm posmarować masłem lub oliwą. Delikatnie oprószyć tartą bułką lub mąką. Wlać ciasto.
Na wierzchu ułożyć plasterki jabłek, posypać przyprawą do piernika i cynamonem, ułożyć plasterki masła, posypać musli.
Wstawić do piekarnika, piec 45-50 minut.
Smacznego!
Jest mi smutno, jesiennie właśnie. Chyba dopadła mnie chandra. Ciężko na duszy Poza tym, właśnie objadłam się grilla i jest mi też ciężko na żołądku. Potrzebuję się przytulić i zjeść takie ciasto. Nie mam go niestety, ale chyba niebawem będzie. A tymczasem idę po kubek gorącej kawy ze spienionym mlekiem (nie cappuccino, ale równie dobrej) i gorzką czekoladę z truskawkami. I przytulam mocno!
OdpowiedzUsuńmmm takie ciacho by mi się przydało, ale mam ochotę, bo wygląda pysznie, takie wyrośnięte! :)
OdpowiedzUsuńTen kawałek wygląda świetnie! Uwielbiam wilgotne ciasta :)
OdpowiedzUsuńjakie żółciutkieeee , świetne jest <3 Na taki wieczór jak teraz-chłodno, sumutno, deszcz dudni za oknem- by schować się z kilkoma wielkimi kawałami oraz mlekiem pod kocykiem- idelane.
OdpowiedzUsuńchyba muszę Ci coś naskrobać, bo zapomniałaś o mnie ;(
pycha!! ale bomba. jesiennie i pachnąco!
OdpowiedzUsuńBabki już daaawno nie jadłam bo foremka gdzieś zaginęła w akcji, a skoro to ciasto ją przypomina to jak najszybciej muszę posmakować! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie. Chrupiące z wierzchu, wilgotne w środku. Marzenie :)
OdpowiedzUsuńmmmmm zgadzam sie z Lovelykate - wyglada cudnie i totalnie zacheca do sprobowania :D
OdpowiedzUsuńto tym karmisz żyrafy?!
OdpowiedzUsuńja swoje karmię od piątku! trzymaj kciuki, żeby urosły :D
idealne do kawy <3
OdpowiedzUsuńNie wiem, o co chodzi, ale próbuję już trzeci raz dodać komentarz :) Ostatnio "blogspot" strasznie wywala moje komentarze!
OdpowiedzUsuńJest tak żółciutkie jakbyś dodała do niego kurkumy! To od jabłek, jajek... czy masz jakiś sekret?
Jaja, jaja. :) Masa przed wlaniem jest właśnie takiego kolorku, a jaka pyszna.. ;)
UsuńOo, ciasto z musli do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńooj ja mam dużo z tej serii :) co więcej dużo zdjęć czeka na publikację! pyszne.
OdpowiedzUsuńTen chrupiący wierzch bardzo do mnie przemawia:)
OdpowiedzUsuń