Nie ukrywam, lubię robić wypieki light. I tak zawsze jem je w ten sposób, aby nie były już light. Serniki? Serniki lubię bardziej niż czekoladę (tutaj wielkie 'nieee! jak to?!' czytelników). Niż pleśniaka, murzynka, babeczki.. (a wszystko to jest na mojej liście najlepszych przepisów).
Nie muszę więc mówić, że na jednym kawałku ciężko jest mi skończyć. Dlatego powstała wersja light, tego najlepszego sernika. Bez tłuszczu, z małą ilością cukru i chudym twarogiem. Po prostu Fit. Pojawiły się u mnie nawet, na powierzchni całego ciasta, urocze, malutkie kropelki rosy.
Lekka Rosa, Rosa Light, blaszka 27x15
przepis autorski
500g chudego twarogu do serników
Pół dużej paczki herbatników*
3 jajka (osobno białka i żółtka) + 2 białka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
6 łyżek ksylitolu**
łyżeczka octu
Żółtka utrzeć z 3 łyżkami cukru. Dodać ser, mąkę ziemniaczaną, zmiksować.
Następnie dodać ubite białko, wymieszać delikatnie, ale dokładnie. Na
blasze ułożyć herbatniki, wylać masę serową i
piec 55 minut w 180 stopniach. Po tym czasie nałożyć na sernik pianę ubitą z 2 białek, 2 łyżek cukru i octu. Piec jeszcze ok. 15 minut. (Piana nie może być ciemna, bo rosa się nie pojawi).
Najlepiej smakuje schłodzony. Jak wszystkie serniki.
*można pominąć, będzie bardziej light.
**można zastąpić dowolnym słodzikiem
Smacznego!
Ta pianka wygląda cudnie! Lekko, pysznie i sernikowo, takiego przepisu szukałam:).
OdpowiedzUsuńU mnie serniki zdecydowanie wygrywają z czekoladą! Ba, nawet nie mogą się z nią równać;).
o rany ale narobiłaś mi smaka na takiego sernika! ;)
OdpowiedzUsuńNie jesteś sama. Serniki to moje ulubione ciasto ever! Inne mogłyby nie istnieć.
OdpowiedzUsuńSernik do wypróbowania :)
Też lubię takie wypieki, ciekawe, jak smakuje sernik w takiej wersji:) Bo wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńrzeczywiści, wygląda nieskazitelnie lekko. niczym chmurka!
OdpowiedzUsuńja też jestem wielką fanką serników. mogę je jeść pod każdą postacią , na każdy posiłek. I tak zawsze jak wracam do domu ze studiów w domu czeka na mnie sernik zarówno mamy jak i u znajomych, bo wiedzą, że jestem na niego łasuchem! ; )
OdpowiedzUsuńprosty i super przepis, podoba mi się ta rosa!
A ja chyba jednak wole wypieki "pelnowartosciowe". Zwlaszcza serniki: lubie, kiedy sa ciezkie, maziste i zwarte. Co nie zmienia faktu, ze ten wyglada bardzo efektownie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sernik i z przykrością muszę powiedzieć, że już dawno nie miałam przyjemności go przygotowywać. Następnym razem gdy będę coś piekła, będzie to na pewno sernik i być może, że skorzystam właśnie z Twojego przepisu. Ciasto wygląda cudownie, a ta pianka na górze sama prosi się do skosztowania. :)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam serniki, ale nie zgodzę się z ostatnim zdaniem. Większość serników smakuje najlepiej po leżakowaniu w temperaturze pokojowej - wtedy są puszyste, a wyjęte prosto z lodówki - zbite i twardsze. Niemniej jednak wciąż pyszne, jak to serniki :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki :) Z rosą jeszcze nigdy nie robiłam, muszę to nadrobić. A wersja light brzmi dobrze, bo staram się ograniczać słodkości mojemu domowemu głodomorowi :p
OdpowiedzUsuńjuż go uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńSerniki to jedne z moich ulubionych ciast :) Taki light bardzo się przyda :)
OdpowiedzUsuńLubie takie lighty. :) Zrobiłaś mi smaka na sernik, a w zamrażarce mam kilka kawałków. Chyba wiem co będzie na jutrzejsze śniadanie. :D
OdpowiedzUsuńNaa pewno upiekę we wtorek, jak bede miała wolne bo jutro do szkoły.;<
OdpowiedzUsuńostatnio robilam prawie taki sam, ale bez herbatnikow i pianki ;p hehe
OdpowiedzUsuńSernik w wersji light... Czyli przyjemność bez wyrzutów sumienia.:)
OdpowiedzUsuńSuper.:)
ile kawalkow z tego wychodzi?:D
OdpowiedzUsuńzrobiłam ten sernik, ale rosa się nie pojawiła... dlaczego?
OdpowiedzUsuńByć może zbyt długo trzymałaś sernik już z pianką w piekarniku? Każdy piekarnik piecze inaczej, piana powinna być złocista.
Usuńpamiętasz może jakiego twarogu używałaś?
OdpowiedzUsuńPresident albo Emilki.. ciężko mi odtworzyć w pamięci tamte zakupy. ;)
UsuńHej, sluchaj, bo tam napisałaś że ,,następnie dodać ubite BIAŁKO" a potam jest jeszcze, że na góre dajemy pianę z 2 białek. W składnikach napisałaś, że w sumie 5 białek a w przepisie są 3. To jak ma byc?? :D sorry, że tak pytam, ale własnie chce go zrobić no i właśnie z tymi białkami nie wiem jak ma być :D
OdpowiedzUsuńW przepisie są:
Usuń3 jajka (z których bierzesz białka, ubijasz i dodajesz do masy serowej)
oraz
2 białka (osobno, z jaj.. które masz w lodówce. Te ubijasz i dajesz na wierzch sernika. Tak więc w lodówce zostaną Ci 2 żółtka, z których możesz zrobić np. budyń :D)