niedziela, kwietnia 15, 2012

Sernik łasucha. Mój sernik.

34 comments
W końcu mnie puściła. Dała mi wolną rękę. Zrobiłam to, co planowałam już od tygodnia. Przez sześć dni zbierałam dowody, przez sześć dni starałam się poukładać w głowie kolejność, w której je ułożę. Nadszedł dzień, kiedy wyciągnęłam blachę, której wygiąć za nic nie mogłam, bo silikonowa spryciara. Wyżyłam się więc na piłowaniu herbatników, działałam niczym laser.


Sernik ten, od wczoraj jest jednym z moich ulubionych. Warstwa budyniowa, wygląda trochę jak mleko skondensowane. Herbatniki oddzielają od siebie każdą, tak samo pyszną część ciasta. Całość schłodzona, posypana startą czekoladą daje nam wspaniały efekt, który podchodzi trochę pod prawdziwy, elegancki deser.


Sernik łasucha, blaszka 27x15
przepis autorski

500g kremowego serka na sernik (użyłam President)
2 jajka
1/2 szklanki ksylitolu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy (16g)
niecałe 2 duże opakowania herbatników maślanych
budyń waniliowy na 1/2 litra
gorzka czekolada
mleko

Żółtka utrzeć z cukrem. Dodać ser, mąkę ziemniaczaną, zmiksować. Następnie dodać ubite białko, wymieszać delikatnie, ale dokładnie. Na blaszcze ułożyć herbatniki, wylać masę serową, przykryć herbatnikami i piec 50 minut w 180 stopniach.
Budyń ugotować według przepisu na opakowaniu, rozsmarować na upieczonym, lekko ostygniętym serniku. Przykryć kolejną partią herbatników, zmoczyć je delikatnie w mleku z wierzchu. Posypać gorzką czekoladą i włożyć do lodówki, najlepiej na noc.


Smacznego. :)

34 komentarze:

  1. o łał. daj mi budyń z sernikiem, i zrobię wszystko... TO będzie chyba i mój ulubiony :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja jestem tym łasuchem. Cudo *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta warstwa budyniowa do mnie przemawia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda wspaniale, oj zjadłoby się :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo sernika u ciebie :) Bardzo ładnie to wszystko wygląda — przemawia do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda ciekawie, jeszcze takiego nie widziałam ani nie kosztowałam ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie do wypróbowania! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Mmm wygląda bardzo smacznie. Nie robiłam nigdy sernika na herbatnikach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zainspirowałaś mnie. Uwielbiam smak budyniu. Niedługo coś pokombinuję :) po maturze... bo póki co nie mam czasu.
    Cieszę się, że nie jestem jedyną osobą, która tak uwielbia majonez! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ciekawy serniczek,fajny pomysł z tym budyniem, muszę kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Co z budyniem do dla mnie! x.x Sernika jeszcze nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. I znowu budyń. :) Ciekawy, takiego jeszcze nie robilam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No na takie rzeczy to ja się rzucam od razu :) UWIELBIAM!

    OdpowiedzUsuń
  14. nie, no... genialny! sernik mistrzowski. gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  15. o jaki fajniutki! zapisuje sobie

    OdpowiedzUsuń
  16. A myślałam, że po wczorajszej rodzinnej imprezie nie będę mogła patrzeć na słodycze... Myliłam się ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. sernik i budyń! czego chcieć więcej ;) pychota!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jako łasuch zgłaszam się po kawałek, a nawet dwa! :D Elegancki i niesamowicie apetyczny.
    P.S Zrobiłam limonkowe pancakes z Twojego przepisu. Cudowne! :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. pierwszy przepis na sernik ktory widze i nie zawiera 10 jajek, warte zapamietania ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten kawałek to faktycznie wygląda jak cięty laserem - chyba muszę od Ciebie wziąć jakieś lekcje cięcia ciast, bo moje zawsze wyglądają tragicznie :D
    O smaku nawet się nie będę wypowiadać...za mało słów, by opisać zachwyt :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba jestem łasuchem, bo mam wielką ochotę na ten sernik :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak sernik i dla łasucha to na pewno dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. wygląda bosko! no i ta warstwa budyniowa... mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Sernik robiłam już nie raz, stał się ulubiony w moim domu! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. właśnie takiego przepisu na sernik szukałam! muszę jak najszybciej spróbować go zrobić, bo wygląda znakomicie! :)
    zapraszam również do początkującej bloggerki ;) http://assweetasyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Jakich użyć proporcji do tradycyjnej blaszki? Wystarczy podwójnie?

    OdpowiedzUsuń