Oczywiście, już po pierwszym gryzie wyczujemy, że to alternatywa dla tradycyjnych ciastek. Smak mąki gryczanej jest dość wyrazisty (ale mi się to baardzo podoba!) a dodatek żurawiny i gorzkiej czekolady idealnie z nim współgra.
Jak z tradycyjnych, jednak niezbyt zdrowych ciastek zrobić ciastka, które dodadzą nam energii i zaspokoją chęć na małe "co nieco"
mąka pszenna -> mąka gryczana
masło -> olej kokosowy
cukier -> ksylitol (cukier brzozowy)
mleczna czekolada -> czekolada gorzka + suszone owoce
Mąka gryczana ma wysoką zawartość białka roślinnego (które ma zdolność do obniżania cholesterolu) oraz niski indeks glikemiczny, nie powoduje więc gwałtownego wzrostu poziomu cukru we krwi.
Muszę również dodać, że jestem zadowolona z współpracy z mąką gryczaną przy tym cieście. Dzięki olejowi kokosowemu ciasto zagniatało się naprawdę przyjemnie, a rozwałkowywało gładko. Przygotowanie tych ciastek zajmuje niecałe 20 minut, dlatego nadają się do robienia nawet w środku nocy... :) (ŻEBY BYŁY NA RANO! Nie pałaszować wszystkich przed pójściem spać! :p)
Ciastka gryczane z czekoladą i suszoną żurawiną
12 ciastek:
100g mąki gryczanej
20g oleju kokosowego
40g ksylitolu (cukru brzozowego)
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
malutkie jajko, rozbełtane
garstka suszonej żurawiny
rządek gorzkiej czekolady
Olej kokosowy rozpuścić. Żurawinę i czekoladę pokroić na drobne kawałeczki. W misce wymieszać suche składniki (mąkę, proszek do pieczenia i cukier) i dodać do nich mokre składniki (olej kokosowy, rozbełtane jajko) - zagnieść ciasto. Powinno być gładkie, lśniące i nie lepić się do rąk.
Do zagniecionego masy dodać czekoladę i żurawinę i ponownie zagnieść ciasto. Rozwałkować na podsypanym mąką gryczaną blacie/ papierze i wycinać kółka wąską szklanką.
Do zagniecionego masy dodać czekoladę i żurawinę i ponownie zagnieść ciasto. Rozwałkować na podsypanym mąką gryczaną blacie/ papierze i wycinać kółka wąską szklanką.
Wstawić do nagrzanego wcześniej piekarnika (180stopni) i piec około 12 minut.
Enjoy!
Wyglądają uroczo! Chętnie bym teraz takiego zjadła ;)
OdpowiedzUsuńTeż chcę przeprowadzić taki eksperyment :D
OdpowiedzUsuńWow. Ciacha wyszły przepyszne. Są kruche i delikatne. Wspaniałe.*.*
OdpowiedzUsuńSuper! Cieszę się ogromnie :)
UsuńTrafiłaś tym przepisem w moje gusta kulinarne, uwielbiam piec przede wszystkim ciasteczka, a Twoje są bardzo proste, nic tylko skorzystać z przepisu :) Trzymaj kciuki, żeby wyszlu :)
OdpowiedzUsuńfitfunmamarun.blogspot.com
Trzymam, trzymam. :)
Usuńdaj znać jak wyszły! :)
Z chęcią spróbuję bo wyglądają jak w mojej piekarni, w której zawsze robię zakupy :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciastka :)
OdpowiedzUsuńMąkę gryczaną pomieszałam z teff, a zamiast ksylitolu dodałam erytrol. Ciasteczka wyszły pyszne :)
OdpowiedzUsuń