wtorek, września 09, 2014

Domowe, zdrowe delicje!

14 comments
Delicje... tradycyjnie, do kawy w moim domu - od kiedy pamiętam. Pamiętam też wersję z pianką zamiast galaretki. W dzieciństwie zjadałam je rozdzielając od siebie warstwy. Prawdziwym wyzwaniem było obgryźć czekoladę nie naruszając delikatnej galaretki! Dopiero później nauczyłam się, że te trzy rzeczy - biszkopt, galaretka i czekolada - tworzą zgrany zespół i rozdzielone wcale nie smakują lepiej.
A gdyby tak przemycić ten deser do zdrowej diety? Uczynić go mniej szkodliwym, ale bardziej wyrazistym? Nie zastanawialiście się nigdy nad zrobieniem własnych delicji?

Polewę czekoladową zastąpiłam gorzką czekoladą
Biszkopty zrobione są z mąki migdałowej
Galaretka... nie łudźmy się. Choćbyśmy znaleźli najmniej kaloryczną saszetkę... no właśnie - to nadal będzie "saszetka" pełna barwników i konserwantów. Ale taka ilość chyba nikomu nie zaszkodzi... można na nią przymknąć oko.. ;) U mnie wariant wiśniowy (ale z chęcią zrobiłabym agrestową!)

Zrobiłam - i choć niektóre są nierówne i przez pośpiech podczas smarowania czekoladą nie wyglądają bajecznie to i tak jestem nimi zachwycona. Są obłędnie pyszne! Mam nadzieję, że zauroczą i Was.



W kuchni zrobiło się gorąco i jednej z galaretek nie zdążyłam uratować..
 Ale schłodzona też ma swój urok!

Domowe Zdrowe Delicje

1 jajko
4 łyżki ksylitolu (biszkopty będą bardzo słodkie, ale zrównoważy to gorzka czekolada)
60g mąki migdałowej  (jeżeli używasz pszennej - weź połowę)
+ ulubiona galaretka
+ 3/4 tabliczki gorzkiej czekolady

Poprzedniego dnia robimy galaretkę - cały proszek + połowa porcji wody (wg. przepisu na opakowaniu) 
Jajko ubijamy z ksylitolem na prawie białą lekko sztywną masę. Dodajemy mąkę i miksujemy delikatnie. Przekładamy na papier do pieczenia lub po łyżce do foremek od muffin - pieczemy q 170 stopniach przez niecałe 10 minut. Można upiec taki mini-biszkopt w mniejszej foremce i później wyciąć z niego kółka.
Z galaretki za pomocą małego kieliszka wycinamy kółeczka, a czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej (do większego naczynia wlewamy wrzątek i wkładamy do niego małą miseczkę z czekoladą, mieszając od czasu do czasu) 
Każdy biszkopt smarujemy rozpuszczoną czekoladą, szybko nakładamy wyciętą galaretkę i przykrywamy ją kolejną warstwą czekolady. Wkładamy na 10-15 minut do zamrażarki. 
Gotowe!



kleks czekolady

 wiśniowa galaretka..

 Teraz czas wszystko dokładnie przykryć.


I już po zmrożeniu. 

Enjoy!

14 komentarzy:

  1. ten spód zapewne wyszedł lekko kruchy! robiłam podobne kruche ciacha i były pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie- jest mieciutki jak typowy biszkopt :D

      Usuń
    2. Ale to prawda, mąka migdalowa w ciastkach sprawdza się doskonale :)

      Usuń
  2. Takie domowe muszą być pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super:) idealne w mojej diecie też się powinny sprawdzić - podkradam przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Toż takie są o nieeebo lepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja! Podoba mi się taka domowa wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm... wyglądają przepysznie! Na pewno wypróbuję przepis! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. haha no oczywiście, że galaretkę zjadało się na końcu :D
    a pomysł na zdrową wersję mega!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale rewelacja :-) wyglądają super. Zapisuje sobie przepis i z chęcią takie zrobię :-)

    OdpowiedzUsuń