środa, września 21, 2011

Budyniowo- malinowe naleśniki.

9 comments
Uwielbiam wstawać po siódmej w środy i czwartki. Nie spieszyć się, cieszyć się tym, że do autobusu mam całe dwie godziny
i możliwości na śniadaniowe eksperymentowanie..
..I dziś również zaeksperymentowałam. Z naleśnikami!Bo kto by pomyślał, by do naleśników dodać budyń?






 Przepis na 4 średnie naleśniki

4 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
Łyżka budyniu malinowego
Łyżka/ łyżeczka cukru
1/3 szkl. mleka
1/3 szkl. wody gazowanej
Jajko
ew. olej do smażenia

Dowolny serek homogenizowany,
Maliny
Wieczorem łączymy ze sobą wszystkie suche składniki, rano dodajemy jajko, mleko i wodę gazowaną. Mieszamy na gładką masę i smażymy naleśniki na dobrze rozgrzanej teflonowej patelni, lekko wysmarowanej olejem. 
Każdego naleśnika obficie smarujemy serkiem i układamy na nim maliny. Składamy w Trójkąciki. 

Smacznego!

9 komentarzy:

  1. To ja kradnę przepis i uciekam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie jadłam naleśników! Chyba skorzystam z Twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niespieszne poranki są cudowne. i najpyszniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno wykorzystam ten przepis! <3
    I widzę, że menu zadziałało! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie wpadłabym do Ciebie na takie śniadanko;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają pysznie:)
    Będę musiała je zrobić, ale najpierw pancakesss:D
    pozdrawiam
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnie zdjęcia mnie zauroczyły :) a naleśniki - co tu pisać... jasne, że pyszne :)

    OdpowiedzUsuń