poniedziałek, września 29, 2014

Łaciata Nertella czyli domowy zdrowy krem a'la Snickers!

12 comments
Ten krem jest przepyszny i zakocha się w nim każdy fanatyk masła orzechowego oraz słodkich smarowideł kanapkowych. Zawsze śmieję się z reklamy Nutelli, która głosi,że jest to doskonała propozycja rozpoczęcia dnia dla dziecka. Krem dostępny na półkach napakowany jest cukrami, złymi tłuszczami i konserwantami. Mimo to - nie uwierzę, że nie lubicie takich smarowideł! Każdy lubi nutellę. Mniej lub bardziej. Niektórzy wyjadają ją ze słoika łyżeczkami, inni tylko delikatnie przesmarowują nią kanapki. Jeszcze inni preferują ją tylko "na posmakę" (bo np. kiedyś zjedli tonę tego smakołyku. Chyba do nich należę).
A może ktoś pamięta krem Snickers? Ja osobiście nie mogę sobie go przypomnieć, ale większość moich znajomych wzdycha na samą myśl o tym dawno już niedostępnym w Polsce, łaciatym kremie.
Osobiście wolę bardziej słonawe orzechowe smarowidła (które wprost idealnie komponują się w porannej owsiance dodając jej niesamowitej kremowej konsystencji oraz przedłużają uczucie sytości po takim śniadaniu). Dlatego postanowiłam zrobić swoją własną wersję kremu Snickers - słodko-słone masełko z moich ulubionych nerkowców (stąd Nertella). Bez cukru, za to z syropem ryżowym. Bez kakao, za to z karobem.
A jakie to pyszne..





Domowy krem a'la Snickers - czyli Nertella!

160g prażonych, solonych orzechów nerkowca
2 czubate łyżeczki karobu (można zastąpić kakao)
czubata łyżeczka syropu ryżowego (można zastąpić klonowym lub syropem z agawy/ daktyli)

Orzechy miksujemy w dobrym młynku na gładką masę. Połowę przekładamy do miseczki, a do drugiej połowy dodajemy karob (lub kakao) i syrop. Ponownie miksujemy. W razie potrzeby można podlać łyżeczką wody lub rozpuszczonym olejem kokosowym. Wkładamy do słoiczka - na przemian, tworząc łaciaty wzór. Aż chce się muczeć.. ze słodkiej rozkoszy. :d

Enjoy!




12 komentarzy:

  1. no to wygrałaś dziś z tym kremem! <3 co prawda zamiast karobu wolałabym z kakao, ale tak czy siak jest genialny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście można użyć kakao :D Ja ostatnio staram się unikać wszystkiego co może wywoływać migreny ( o losie, nawet na inkę się przerzuciłam i faktycznie - działa :) )

      Usuń
  2. Z nerkowców... to ja już go uwielbiam *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nerkowce - ulubione orzechy mojej coreczki ;) Wyczarowalas super smarowidlo ;) Wyglada przepysznie !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak smakuje.. sama zjadłam cały słoiczek..:3

      Usuń
  4. Aaaaa, boję się zrobić, bo pewnie wyjem go na raz!

    OdpowiedzUsuń
  5. o rany... zjadłabym caly na raz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę mieć taki słoiczek pełen tego smarowidła! :)

    OdpowiedzUsuń