Zostałam nominowana do zabawy Liebster Award przez właścicielkę bloga dolci-sweets-bonbon. W sam raz na delikatny powrót do 'żywych' w blogosferze :)
*kurcze, to logo kojarzy mi się z kapslem od heinekena....*
Moje odpowiedzi:
1. Jak masz na imię? :)
Zuzanna. Ale nazywają mnie: Zuza. Zuzia. Zuzina. Zuzka. Zuz.
2. Czekolada mleczna czy gorzka?
Właśnie zjadłam porządny rządek gorzkiej czekolady... i zdecydowanie tę wybieram.
3. Wytrawnie czy na słodko?
3. Wytrawnie czy na słodko?
Od jakiegoś miesiąca stawiam na wytrawne dania. Jednakże od dziecka jestem maniaczką słodyczy. Jeszcze do niedawna uważałam je za moje paliwo. :)
4. Przepisy skomplikowane czy proste?
4. Przepisy skomplikowane czy proste?
Zależy od dnia, chęci i wolnego czasu. Na co dzień jestem raczej zwolenniczką powiedzenia ,,pochwała prostoty''
5. Pieczenie ciast - miłość czy nienawiść?
5. Pieczenie ciast - miłość czy nienawiść?
MIŁOŚĆ.
6. Galaretka czy krem brûlée?
6. Galaretka czy krem brûlée?
Krem.. oczywiście, ze krem. Należę do grona osób uwielbiających budynie, kremy i inne słodkie papki.
7. Supermarket czy bazarek?
7. Supermarket czy bazarek?
Gdybym mogła to przy każdych zakupach wybierałabym bazar. Jednak ze względu na ceny i czas przeważnie zaglądam do supermarketów.
8. Ostro czy łagodnie?
Ostro..... ;) Co to za pytanie...
9. Lody czy sorbet?
9. Lody czy sorbet?
Lody. Zazwyczaj o słodkich i nietypowych smakach, jak sernikowe, ciasteczkowe, krówkowe. W upały - sorbety.
10. Z fartuszkiem czy bez?
10. Z fartuszkiem czy bez?
Jestem szczęśliwą posiadaczką cudownego (cu-do-wne-go!) fartuszka. Korzystam z niego.. o ile się nie zagapię. (najczęściej tak rwę się do wypieków, że tylko mama - i to siłą! potrafi uratować moje ciuchy od nowego design'u. ;d)
11. I na koniec - niekulinarnie - pies czy kot? :)
11. I na koniec - niekulinarnie - pies czy kot? :)
Ciężkie pytanie. Pies to ponoć najlepszy przyjaciel człowieka i zawsze mój wybór padał na psa, jednak od jakiegoś czasu strasznie podobają mi się kociaki. To takie wrażliwe stworzenia. Mają niesamowity urok i te kocie ruchy.. poezja!
Mały bonus. :) oto Sue.
Masz cudowne oczy :) Ja ostatnio kupiłam sobie niebieskie soczewki, tak swoją drogą.
OdpowiedzUsuńChyba nie ma osoby, która zawsze wybiera tylko skomplikowane, albo tylko klasyczne przepisy. To zależy od nastroju, dnia, humoru, okoliczności... A co do lodów, odpowiedziałabym tak samo.
Tak dawno cię nie było, że już zdążyłam zapomnieć jak masz na imię, wiesz? ;p
OdpowiedzUsuń