88 wisienek. Szybkie ciasto na weekend.

Za oknem prószy śnieg. Wkładam glany i maszeruję. W weekendy stawiam na długie, czasami samotne spacery. Po powrocie czeka na mnie gorąca herbata i słoik wiśni. Zabieram się do pieczenia ciasta, z tą miłością, radością, swobodą, trochę flegmatycznością.. której było mi brak.

Oto największy plus pieczenia.. 

        + odstresowanie

I tym razem przepis wynalazła mama, w jednej z gazetek typu ,,Prześlij przepis''. Ciasto zostało nazwane Wiśniowym Rarytasem, ale dla mnie to bardziej zwykła czarno-biała babka z wiśniami. Z dużą ilością wiśni. 88 wisienek.

Bardzo łatwe i szybkie w wykonaniu. Chociaż można postarać się, żeby przygotowanie zajęło nam dłuższą chwilę.. czasami tego w kuchni potrzeba. Ciszy, samotności i ciepła piekarnika.

88 Wisienek 

4 jajka

1 szkl cukru

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub olejku waniliowego

3/4 szkl oleju

3/4 szkl mleka 

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3 szkl mąki

łyżka kakao

ok. 250g wiśni drylowanych 

Jajka z cukrem i ekstraktem waniliowym ubić na puszystą masę. Dodawać porcjami mąkę i mleko, cały czas miksując. Na koniec wsypać proszek do pieczenia i wlać olej. Do blaszki (30x40) wyłożonej papierem do pieczenia wlać połowę ciasta, do drugiej połowy dodać kakao. Wylać na jasne ciasto, ułożyć wiśnie i piec 30 minut w 180 stopniach.

Smacznego :)